Urlop na Malediwach

Kiedy za oknem szaro i zimno, warto pomyśleć o wyrwaniu się na kilka dni do jakiegoś ciepłego miejsca. Jednym z ciekawszych wyborów, jakich można dokonać są Malediwy – kraj wyspiarski położony na Oceanie Indyjskim i Morzu Arabskim, na południowy zachód od Sri Lanki. Malediwy przyciągają nie tylko pocztówkowymi krajobrazami, ale także historią, kulturą i ukształtowaniem geograficznym. Oprócz tego, że Malediwy to najbardziej rozproszone pod względem geograficznym państwo, to dodatkowo jest to najniższy kraj na Ziemi! Najwyższe wzniesienie na wyspie ma ok. 2,5 metra, być może dlatego wiele spekuluje się na temat całkowitego zalania przez wody mórz i oceanu wysp w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. Choćby z tego względu polecamy się tam wybrać jak najszybciej!

Jeżeli chcesz zobaczyć Malediwy na własne oczy - sprawdź najlepszą ofertę na Planetescape.pl!

Bogactwo historii
W przeciwieństwie do wielu krajów wyspiarskich na świecie, Malediwy od tysięcy lat były zamieszkiwane przez ludzi. Ich historia sięga już czasów starożytnych, chociaż tamtejsi mieszkańcy nie pozostawili po sobie zbyt wiele śladów. Malediwy dzielą część historii ze Sri Lanką, ponieważ wzmianki o tych dwóch wyspach pojawiają się w pierwszych kronikach syngaleskich i tamilskich ludów. Na wyspach przez setki lat wyznawano buddyzm, a dopiero wraz z pojawieniem się Arabów w XII wieku popularny stał się islam. Malediwów nie ominął też okres kolonizatorski, osiedlali się tu Portugalczycy, Holendrzy i ostatecznie Brytyjczycy. Oczywiście, to ogromny skrót faktów z historii Malediwów, ale opowiadając o nich mamy na celu przybliżenie kultur, jakie od początku bytności ludzi w tym miejscu tu istniały. Dzisiaj Malediwy są niezależną republiką pod przewodnictwem prezydenta Ibrahima Mohameda Soliha, ze stolicą w Male. To właśnie tam zaczęła się nasza przygoda w tym kraju.

Najgęściej zaludnione miasto świata, Male
Ze statystyk wynika, że Male zdobywa tytuł najgęściej zaludnionego miasta na świecie. Wyspa Male ma niewielką powierzchnię (1,7km x 1km), a zamieszkuje ją ponad 100 000 ludzi! Z tego też względu, by zapewnić większą przestrzeń do życia sztucznie stworzono wyspę Hulhumalé. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że w stolicy nie ma zbyt wielu turystów, bo większość traktuje to miasto jako punkt przesiadkowy. Male nie jest imprezowe, lecz spokojne i kolorowe. Jeśli jesteś fanem małych miasteczek, na pewno poczujesz się tu dobrze, tak jak my – Male dało nam coś zupełnie wyjątkowego, bo poczucie wspólnoty i przebywania w kameralnym miejscu. Całą wysepkę można przejść wzdłuż i wszerz w ciągu godziny i zobaczyć większość atrakcji, takich jak: Wielki Meczet, główny Plac Jumhooree Maidhaanz ogromną malediwską flagą w centralnej części, Muzeum Narodowe Malediwów i Park Sułtana oraz wspomnianą już wcześniej sztuczną wyspę Hulhumalé, na którą można się łatwo i tanio dostać promem publicznym. My zwiedziliśmy też główny targ w Male oraz przylegający do niego targ rybny (gdzie można tanio kupić owoce morza) i indyjskie knajpki i kawiarenki. Na Malediwach funkcjonuje wiele sklepów z produktami przywiezionymi właśnie z Indii.

Tropikalny raj
Musimy tutaj dodać, że Malediwy w żaden sposób nie przypominają metropolii z drapaczami chmur. Jak już wspomnieliśmy, jest tu kameralnie, spokojnie i po prostu ładnie. Życie Malediwczyków kręci się wokół codziennych religijnych rytuałów, połowu ryb i biznesu turystycznego. Zobaczycie tu naprawdę przepiękne tropikalne widoki z białymi zabudowaniami. Nie wspominając już o bajecznie czystej turkusowej wodzie i rafach koralowych, jakie kryją wybrzeża. Malediwy to z całą pewnością tropikalny raj dla osób, które pragną przede wszystkim wypoczynku i chłonięcia spokoju płynącego z niewielkich wysepek położonych na końcu świata. Na uwagę zasługuje także kuchnia na Malediwach - mieszkańcy lubują się w indyjskich smakach, połączonych w lokalnymi specjałami, czyli owocami morza i rosnącymi tu owocami i warzywami. Co ciekawe, przez popularność Melediwów wśród turystów z Zachodu, powstało tu też sporo knajpek oferujących np. tajską kuchnię lub amerykańskie burgery. My natomiast polecamy lokalne kawiarnie, w których można skosztować wyrobów cukierniczych.