single

Jak maksymalnie wykorzystać czas w Hong Kongu?

Hong Kong – czwarte co do wielkości miasto na świecie. Zamieszkuje w nim ponad 7.5 miliona ludzi z całego świata. Zachwyca swoją różnorodnością pod każdym względem. Czasem powoduje strach, częściej jednak zainteresowanie. Hong Kong jest z pewnością miejscem na mapie świata, do którego każdy podróżnik prędzej czy później zawita. A jeśli to się stanie, warto mieć plan, by jak najlepiej wykorzystać czas spędzony w tym mieście. Dzisiaj podpowiemy Wam, jak to zrobić – zapraszamy do Hong Kongu.

Wszystko zaczęło się od miasteczka rybackiego
 administracyjnie zalicza się do tzw. specjalnego regionu w Chińskiej Republice Ludowej – posiada własny rząd i walutę. Przez 150 lat rządzony był przez Brytyjczyków, a następnie został odzyskany przez Chiny. Nazwa miasta dosłownie oznacza „pachnący port”, rzeczywiście, u początków swojej historii Hong Kong był słabo zaludnionym terenem, w którym zamieszkiwali głównie rybacy. Dzisiaj to prawdziwa metropolia, centrum światowych finansów i biznesu z rekordową ilością drapaczy chmur. Rzeczywiście, panorama Hong Kongu z jednej strony fascynuje i magnetyzuje obserwatora, a z drugiej przeraża – kiedy uświadamiamy sobie, ilu mieszkańców może zmieścić jeden wieżowiec… Mieszkańcy Hong Kongu cieszą się długim życiem, co może dziwić ze względu na całoroczne wysokie zanieczyszczenie powietrza w mieście. Połowa z nich wyznaje tzw. religie chińskie, a spora część w ogóle nie deklaruje żadnej religii. Hongkończycy są zdeterminowani, pracowici i silni z charakteru oraz wiedzą jak robić interesy z resztą świata. Hong Kong to miasto o barwnej historii – miasto, które co rusz dotykały głębokie kryzysy, wojny światowe i domowe, długi i różne trudne problemy społeczne. Z każdą porażką Hongkończycy wyciągają nowe lekcje i dzięki temu osiągają niebywałe sukcesy. Wśród turystów miasto znane jest nie tylko z potęgi biznesowej, ale i … zakupów. Nigdzie indziej na świecie nie znajdziemy produktów światowych marek w tak niskich cenach. Wiedzą o tym zarówno Azjaci, jak i mieszkańcy krajów Zachodnich. Dlatego podczas naszej wycieczki po Hong Kongu nie ominiemy galerii handlowych.

Miasto świateł – co możemy zobaczyć bez wydawania fortuny?
W większości przewodników i artykułów o Hong Kongu przeczytamy, że miasto można zwiedzać na setki różnych sposobów – w tym zarówno budżetowo, jak i luksusowo. Dla podróżników budżetowych miasto oferuje wspaniałe prezenty, z tymże łatwo je przeoczyć. Sprawdzone źródła donoszą, że na głównym hongkońskim lotnisku rozdawane są darmowe karty SIM czy bilety komunikacji miejskiej (ponad 90% mieszkańców z niej korzysta!). Jedną z popularniejszych atrakcji jest cowieczorny pokaz świateł, który zaczyna się o godzinie 20.00 i trwa kilkanaście minut. Ten audiowizualny spektakl możemy oglądać z portu Victoria, a w poniedziałki, środy i piątki narracja jest w języku angielskim. Oglądamy rzecz jasna laserowy pokaz, który odbywa się pomiędzy imponującymi wieżowcami Hong Kongu – niezapomniany widok. W Hong Kongu popularne i praktykowane są także tzw. Free Walking Tour, czyli tematyczne spacery z przewodnikiem w różnych dzielnicach miasta. Niektóre z nich trwają po kilka godzin, więc lepiej ubrać wygodne buty. Wielbiciele widoków z lotu ptaka powinni być usatysfakcjonowani, ponieważ w Hong Kongu znajduje się mnóstwo darmowych punktów widokowych, z którym można podziwiać panoramę miasta. Znajdują się one nie tylko w barach i restauracjach, lecz także w wielopiętrowych centrach handlowych, wystarczy dobrze poszukać. Przy okazji, warto zajrzeć na nocny targ, np. ten przy Temple Street.

Wyspa Lantau i Wielki Budda
Metropolie mają to do siebie, że potrafią szybko zmęczyć, zwłaszcza jeśli wcześniej nie przywykliśmy do wielkomiejskiego klimatu. Początkowy zachwyt szybko przerodzi się w stres i presję, dlatego warto lekko oderwać się od miasta wieżowców i pojechać lub popłynąć na pobliską wyspę Lantau, by zobaczyć największy posąg Buddy wykonany z brązu na świecie. Co ciekawe, dostać się na wyspę można także kolejką linową. Wielki Budda jest częścią i zarazem centrum pięknego klasztoru Po Lin, który jest położony w górach na płaskowyżu Ngong Ping. Kolejnym punktem do odwiedzenia na wyspie Lantau jest wioska Tai O, w której mieszkają praktycznie sami rybacy od ponad 300 lat. Turyści uwielbiają podglądać scenerię miasteczka rybackiego, zwłaszcza, że w Tai O spotkamy niecodzienną architekturę –domy na palach. Wioska Tai O bardzo dba o tradycje, w tym kuchnię, można tu skosztować solonych ryb i lokalnej pasty z krewetek.