Co można robić na Zanzibarze?

Zanzibar – wyspa na Oceanie Indyjskim, która przez ostatnie lata bije rekordy popularności pod względem liczby odwiedzających ją turystów. Polskie agencje turystyczne oraz biura podróży udostępniają coraz szerszą ofertę wycieczek w to egzotyczne miejsce. Coraz więcej podróżników decyduje się również na przygotowanie indywidualnej wyprawy – niezależnie od tego, w jaki sposób chcecie podróżować, na pewno interesuje was bardzo ważna kwestia: co warto zwiedzić na Zanzibarze? Które plaże są najpiękniejsze? Jakie atrakcje turystyczne oferuje Zanzibar?

Krótka historia wyspy
Zanzibar ma długą i krwawą historię. Pierwotnie zamieszkiwali go rdzenni Afrykańczycy, jednak już pomiędzy VIII i X wiekiem wyspa była okupowana przez Persów oraz Arabów, by kilkaset lat później zostać podzielona między Niemcy, Francję i Wielką Brytanię. Dopiero XX wiek przyniósł Zanzibarowi niepodległość – po krwawej rewolucji i obaleniu rządów sułtana, Zanzibar powstał z połączenia Tanganiki i Zanzibaru. Obecnie Zanzibar oficjalnie przynależy do Tanzanii, jednak posiada własne budynki administracyjne i władzę.

Wyspa zapachów
Wedle legend Zanzibar od setek lat przyciągał kupców i podróżników swoim… zapachem. Wyspa słynie z największych na świecie upraw goździków, gałki muszkatołowej, cynamonu, imbiru, wanilii i kardamonu – a taka mieszanka nadaje temu miejscu niesamowity zapach. Dlatego będąc tutaj nie zapomnijcie o wizycie na lokalnych targach – koniecznie kupcie nawet małe ilości ulubionych przypraw, ponieważ ich aromat jest niepowtarzalny. Nie dostaniecie ich nigdzie indziej na świecie. W lokalnych biurach turystycznych można także wykupić wycieczki po uprawach, przewodnicy opowiadają ciekawostki na temat poszczególnych przypraw, ich pochodzenia i dzielą się informacjami na temat tego, gdzie można kupić je najtaniej.

Zanzibar City
Stolica Zanzibaru – Miasto Zanzibar – ma do zaoferowania sporo zabytków. Przykładowo centrum miasta, Stone Town, zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Spacer po Kamiennym Mieście to unikalne doświadczenie, a spacerowicze mają wrażenie cofnięcia się w czasie o co najmniej kilkadziesiąt lat, a nawet kilkaset lat. Na Zanzibarze bowiem rozwijał się handel niewolnikami – do dziś można zwiedzić targ niewolników i zobaczyć pomieszczenia, gdzie przebywali przed sprzedażą. Jakkolwiek przerażająco to brzmi, takie miejsca warte są odwiedzenia i zatrzymania się na moment, by pomyśleć nad losami ludzi. W centrum Stone Town koniecznie zajrzyjcie do pięknej katedry katolickiej, a nocą udajcie się na Forodhani Gardens – nocny targ. Nie tylko najecie się na nim do syta za niewielkie pieniądze, ale również poczujecie specyficzną dla tego miejsca atmosferę wielokulturowości. Co ciekawe, w obrębie Kamiennego Miasta nie istnieje ruch samochodowy, ponieważ ulice i uliczki są zbyt wąskie na to, by zmieścić pojazdy czterokołowe. Wiele za to spotkamy rowerów, skuterów, monocyklów oraz spacerowiczów. Dodajmy jeszcze, że w stolicy Zanzibaru znajduje się jedyny szpital "z prawdziwego zdarzenia" - reszta budynków z pomocą medyczną wygląda dość prowizorycznie.

Prison Island
Prison Island to bez wyjątku ciekawe miejsce na Zanzibarze. Niegdyś wyspa nazywała się Changuu i w XIX wieku służyła jako miejsce, w którym każdy, kto wykazywał objawy żółtej febry odbywał dwutygodniową kwarantannę zanim pozwolono mu na wjazd na Zanzibar. Dzisiaj Prison Island to jedna z większych atrakcji turystycznych – na wyspę można dostać się jedynie łodzią po półgodzinnym rejsie. Pierwotnie budynki, które wybudowano na Changuu miały służyć jako więzienie o najwyższym rygorze, ale przez liczne epidemie żółtej febry, które dziesiątkowały mieszkańców Zanzibaru, postanowiono utworzyć tam kwarantannę. Oprócz zabytkowych pomieszczeń, Prison Island słynie również z małej, ale uroczej plaży oraz farmy żółwi olbrzymich, które mogą tutaj w spokoju się rodzić, rozwijać i żyć. Dodajmy, że żółwie są pod ścisłą ochroną i zostały tutaj sprowadzone z Seszeli.

Nungwi
Mała turystyczna miejscowość na Zanzibarze. Jeśli tu dotrzecie, koniecznie zwiedźcie port – mieszkańcy Nungwi zajmują się głównie rybołówstwem oraz budowaniem tradycyjnych łodzi zwanych „dhow”. Pomimo tego, że może się wydawać nudną wioską, turyści nie mają na co narzekać – tutejsze bary są wypełnione od świtu do zmierzchu, a plaże zachęcają do opalania lub aktywnego odpoczynku. W Nungwi dużą popularnością cieszą się masaże z użyciem olejku z trawy cytrynowej - nie tylko odświeża, ale także doskonale relaksuje mięśnie.