
Liban – śródziemnomorski klejnot Bliskiego Wschodu
Liban to niewielki kraj o wielkiej historii i niesamowitej różnorodności. Położony nad wschodnim wybrzeżem Morza Śródziemnego, łączy w sobie wpływy arabskie, europejskie i fenickie. Od gór pokrytych śniegiem po słoneczne plaże, od nowoczesnych klubów Bejrutu po starożytne ruiny Baalbek – Liban zachwyca kontrastami i zaprasza do odkrywania swoich sekretów. Dla tych z Was, którzy szukają kulturowej głębi, kulinarnych przygód i przyrodniczych zachwytów, Liban to wybór w punkt.
Góry i morze – gdzie leży Liban i jak się tam dostać
Liban znajduje się na Bliskim Wschodzie, wzdłuż wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego. Od północy i wschodu graniczy z Syrią, a od południa z Izraelem. Choć jego powierzchnia wynosi zaledwie około 10 500 km², to krajobrazowo i geograficznie oferuje ogromną różnorodność. Pas wybrzeża przechodzi w pasma Gór Libanu, których szczyty przekraczają 3000 m n.p.m. Zimą góry pokryte są śniegiem, co umożliwia uprawianie sportów zimowych w ośrodkach takich jak Mzaar Kfardebian. W dolinie Bekaa – znajdującej się między Górami Libanu i pasmem Antylibanu – rozciągają się żyzne pola, sady i winnice. Z Polski najłatwiej dotrzeć do Libanu samolotem. Główne loty odbywają się z Warszawy, Krakowa i Katowic z przesiadką, najczęściej w Stambule, Wiedniu lub Frankfurcie. Czas podróży, w zależności od połączenia, to około 5–7 godzin. Docelowym lotniskiem jest międzynarodowy port lotniczy Rafika Haririego w Bejrucie, oddalony o niespełna 10 km od centrum stolicy. Z lotniska łatwo dostać się do miasta taksówką lub prywatnym transferem, a w ostatnim czasie rozwijana jest także komunikacja publiczna.
Od cedrów po ruiny – co zobaczyć w Libanie
Liban zachwyca przyrodą i zabytkami. W Górach Libanu, zwłaszcza w regionie Bsharri, można podziwiać słynne Cedry Libanu – wiekowe drzewa, które przez wieki były symbolem siły i nieśmiertelności. Cedry te są dziś objęte ochroną i wpisane na listę UNESCO. Spacer po rezerwacie Cedars of God to przeżycie, które łączy kontakt z przyrodą z duchową refleksją. Niezwykłym miejscem jest dolina Kadisza – głęboka, malownicza dolina z licznymi klasztorami, kaplicami i pustelniami wykutymi w skałach. To jedno z najstarszych chrześcijańskich miejsc pielgrzymkowych na świecie i zarazem region o niezwykłej ciszy i klimacie. Znajdujące się tu monastyry Maronitów przypominają o długiej historii libańskiego chrześcijaństwa. Z kolei na płaskowyżu doliny Bekaa znajdziecie Baalbek – monumentalne stanowisko archeologiczne z czasów rzymskich. Kolumny Świątyni Jowisza należą do najwyższych i najlepiej zachowanych na świecie. Zwiedzając kompleks, możecie niemal poczuć ducha antycznego imperium. Inne perełki to Tyros i Sydon – miasta fenickie, z ruinami portów, łaźni i twierdz krzyżowców. Dla tych z Was, którzy wolą miejskie atrakcje, Bejrut oferuje zarówno życie nocne, jak i muzea, galerie sztuki oraz zabytkowe dzielnice, takie jak Gemmayzeh czy Hamra. Miasto, choć naznaczone trudną historią, jest pełne energii i odradza się z każdym rokiem.
Kuchnia, która mówi językiem wspólnego stołu
Kuchnia libańska to jeden z największych skarbów kraju. Znana z prostoty, świeżości i intensywności smaków, bazuje na lokalnych składnikach: oliwie z oliwek, cytrynie, czosnku, ziołach i roślinach strączkowych. Każdy posiłek zaczyna się od mezze – zestawu przystawek podawanych na małych talerzykach. Znajdziecie tu hummus (krem z ciecierzycy), baba ghanoush (pasta z bakłażana), labneh (jogurtowy ser), tabbouleh (sałatkę z pietruszki i kuskusu) oraz warak enab (liście winogron z farszem). Mięso, zwłaszcza jagnięcina i drób, przygotowywane są na grillu lub w piecu. Popularne są dania takie jak kebab, kofta, shawarma oraz kibbeh – potrawa z mielonego mięsa i kaszy bulgur. W górach serwuje się też dania z dziczyzny i sera owczego. Na deser obowiązkowo baklawa, ma’amoul – ciastka z daktylami i orzechami, albo muhallabieh – mleczny pudding z wodą różaną. Tradycyjnie popija się wszystko herbatą z miętą albo mocną kawą po arabsku. Warto również spróbować lokalnych win, zwłaszcza z doliny Bekaa, gdzie produkcja wina ma ponadtysiącletnią tradycję – Chateau Ksara czy Chateau Kefraya to marki znane daleko poza granicami Libanu. W libańskiej kulturze jedzenie to forma dzielenia się – zaproszenie do domu to znak najwyższej gościnności, a każdy posiłek to wspólne celebrowanie chwili. Jeśli nadarzy się okazja – przyjmijcie zaproszenie od lokalnych gospodarzy. To właśnie przy stole Liban pokazuje swoje najprawdziwsze oblicze. Liban to miejsce, w którym w krótkim czasie można zobaczyć i poczuć bardzo wiele – od górskich wędrówek, przez kąpiel w morzu, po nocne życie Bejrutu i kontemplację ciszy w klasztorze. To kraj kontrastów i głębi – który warto odkryć własnym rytmem.