Egzotyczna wyprawa do Sahary Zachodniej

Sahara Zachodnia to terytorium, którego suwerenność do dnia dzisiejszego stanowi kwestię sporną. W jednej części znajduje się pod władzą Maroka, aczkolwiek również Saharyjska Arabska Republika Demokratyczna uzurpuje sobie prawo do tych terenów. Sahara Zachodnia znajduje się w północnej Afryce i jest usytuowana tuż nad Oceanem Atlantyckim. Jest jedną z tych destynacji, w których turystyka jeszcze raczkuje. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to miejsce godne zobaczenia. Co ciekawego można zobaczyć w tym cudownym na swój sposób miejscu?

Al-Ujun

Al-Ujun to nieoficjalna stolica Sahary Zachodniej i miasto, które zdecydowanie warto zobaczyć, będąc w okolicy. To dla rdzennych mieszkańców Sahary, czyli plemion berberyjsko-arabskich jedno z najważniejszych miast. Zdecydowanie odznacza się pewnego rodzaju sennym klimatem. Pustynna sceneria potęguje to wrażenie. Jednym z najważniejszych obiektów w całej stolicy jest bez wątpienia katedra św. Franciszka z Asyżu. To charakterystyczna budowla z rdzawo-czerwoną elewacją. Dla turystów przybywających do Al-Ujun największą atrakcją jest atmosfera tego miasta i możliwość podpatrywania codzienności mieszkańców. Warunki życia są tutaj dosyć trudne, a bieda widoczna jest gołym okiem. Nie zmienia to jednak faktu, że miasto odznacza się aurą, której nie sposób spotkać w innych częściach Sahary Zachodniej.

Dakhla

Miłośnicy sportów wodnych powinni udać się do Dakhly. Miasto usytuowane jest na półwyspie Yala, nieco ponad 450km od Wysp Kanaryjskich. To jedna z najwspanialszych wizytówek całej Sahary Zachodniej, słynąca przede wszystkim z malowniczych plaż. Nie bez powodu mówi się, że to skrawek raju w tym regionie świata. Oferta turystyczna jest bardzo dobrze rozbudowana, bo i potencjał tego miejsca jest ogromny. Bez problemu znajdziemy w tym miejscu wypożyczalnie sprzętu wodnego. Warto również zobaczyć na własne oczy Duna Blanca, wspaniałą wydmę w kształcie rogalika, która jest jednocześnie rezerwatem przyrody. Można również skusić się na nocleg w Kamp Sidiego. Miejsce przypomina nasze rodzime kempingi, choć sceneria jest nieco inna. Kamp Sidiego znajduje się nieco ponad 25km od Dakhli. Znajdują się tutaj namioty oraz kilka domków. To wspaniała propozycja dla osób, które nie mają nic przeciwko noclegom na łonie natury i niepowtarzalna okazja do tego, by poznać mieszkańców i ich codzienne rytuały.

Jedzenie

Podróżowanie po tej części Afryki wielu turystom kojarzy się również z prawdziwą ucztą dla zmysłów. Kuchnia dominująca w Saharze Zachodniej jest bardzo podobna do kuchni marokańskiej. Podstawą bardzo często jest kuskus, ale podawany, np. z tadżinem, czyli duszonym mięsem z warzywami. W wielu potrawach pojawia się tabil,. czyli mieszanka przypraw składająca się w czosnku, kuminu, papryki i kolendry. Warto również skosztować mocnej herbaty, która na ogół odawana jest z dużą ilością cukru oraz świeżą miętą.