Tropem trzech skarbów Seszeli - wyspa Mahe, Praslin i La Digue
Planujesz spędzić swój urlop na Seszelach? Koniecznie powinieneś sprawdzić, gdzie najlepiej się udać i które plaże warto zobaczyć. Przeczytaj artykuł poniżej!
Seszele
Seszele to absolutnie wyjątkowe miejsce na Ziemi. Do archipelagu seszelskiego należy 115 wysp pochodzenia wulkanicznego, niektóre z nich geologicznie zbudowane są z granitu, co jest unikalne na globalną skalę. Spośród tych wysp jedynie 33 są zamieszkane przez ok. 90 tysięcy ludzi pochodzenia kreolskiego. To właśnie fascynująca kultura kreolska, bogata fauna i flora oraz ciekawa historia przyciągają tu każdego roku setki turystów.
Trochę o historii Seszeli
Historia wysp seszelskich zaczyna się w X wieku wraz z przybyciem arabskich kupców. Nie do końca wiadomo, jak toczyły się losy Seszeli przez następne setki lat, a pierwsze zapiski literackie pochodzą z XVI wieku i zostały stworzone przez Portugalczyków, którzy licznie przybywali na wyspy. Ale to Francuzi w XVIII wieku zasiedlili wyspy, by w 1794 roku dostać się pod okupację brytyjską. Dopiero w 1976 roku uzyskały niepodległość – wpływy europejskie znacząco wpłynęły na kształtowanie się kultury w tym miejscu. Obecnie wyspy posiadają trzy urzędowe języki: kreolski seszelski, francuski i brytyjski.
Położenie Seszeli
To wyspiarskie państwo na Oceanie Indyjskim położone jest w odległości 1600 kilometrów od wybrzeży Afryki, na północny wschód od Madagaskaru i Malediwów. To strefa klimatu tropikalnego, dzięki czemu pogoda na Seszelach przez cały czas jest doskonała. Występują tu dwie pory roku – pora sucha i pora deszczowa, przy czym temperatura raczej nie spada poniżej 25 stopni Celsjusza.
Dla kogo Seszele będą idealnym miejscem na spędzenie urlopu?
Po pierwsze, dla miłośników plażowania. Seszele słyną z pięknych i bardzo zadbanych plaż. Po drugie, dla ludzi, którzy lubią spacerować i odkrywać ciekawe zakątki, takie jak plantacje kawy, herbaty, wanilii oraz cynamonu. Co ciekawe, na Seszelach rośnie wyjątkowy gatunek palm – coco de mer, czyli tzw. kokos morski (inna nazwa to lodoicja seszelska). Ta palma obradza w ogromne owoce, które z kształtu i wyglądu przypominają kobiece pośladki. Po trzecie, dla obserwatorów dzikich zwierząt. Na Seszelach mieszka wiele niespotykanych nigdzie indziej gatunków ssaków i ptaków.
Wyspa Mahe
Wyspa Mahe to największa seszelska wyspa, na której mieszka aż 90% wszystkich mieszkańców! Mahe posiada międzynarodowe lotnisko (właśnie tutaj lądują samoloty z Europy) oraz seszelską stolicę – miasto Victorię. 300 lat temu Francuzi odkryli tą piękną wyspę, czego świadectwo można znaleźć do dzisiaj. Warto spędzić tutaj choćby jeden dzień eksplorując historyczne tereny Mahe, w tym starówkę stolicy Victorii i Muzeum Narodowe. Poza zabytkowymi budowlami na Mahe można robić wiele ciekawych rzeczy, np. zdobywać górskie szczyty. Najwyższym szczytem wyspy jest Morne Seychellois, ma 905 metrów n.p.m. Oprócz tropikalnych lasów, Mahe posiada także ponad 70 zadbanych plaż z białym piaskiem. Bardzo popularną turystyczną atrakcją są rejsy wodne – dzięki przejrzystym wodom widać doskonale piękne rafy koralowe – oraz wycieczki po dawnych kolonizatorskich dzielnicach.
Wyspa Praslin
Największym skarbem wyspy Praslin jest 324 hektarowy Park Narodowy Praslin. Na jego terytorium rosną dziewicze lasy równikowe, które wchodzą w skład rezerwatu ścisłego Vallee de Mai – to właśnie w nim rosną wspomniane przez nas okazy lodoicji seszelskiej). Co ciekawe, drzewa morskiego kokosa osiągają nawet 40 metrów w górę, charakteryzują je wachlarzowate liście i owoce w kształcie serca. Nasiona lodoicji seszelskiej są największe na świecie. Przez to, że drzewa morskiego kokosa są zagrożone wyginięciem powstał ten rezerwat przyrody. Oprócz rezerwatu, Praslin posiada ciekawą historię – jako wyspa służyła niegdyś piratom, którzy zaszywali się tutaj w obawie przed wyrokami. Najwyższy szczyt wyspy wynosi 367 metrów n.p.m.. Mieszkańcy Praslin utrzymują się głównie z turystyki oraz rolnictwa, chociaż trzeba przyznać, że infrastruktura turystyczna stoi na wysokim poziomie – przy plażach powstały wysokiej klasy hotele i kurorty.
Wyspa La Digue
Ostatnią wyspą, o której chcielibyśmy powiedzieć, jest wyspa La Digue, najbardziej dziewicza spośród wszystkich seszelskich wysp. Nie ma tutaj praktycznie w ogóle ruchu samochodowego, a porozumiewanie się z mieszkańcami jest dosyć trudne, ponieważ mówią oni dialektami. La Digue to wyjątkowa wyspa - jedna z granitowych wysp seszelskich - która posiada przepiękne rafy koralowe. To właśnie z ich powodu przybywa tu wielu miłośników nurkowania.